wtorek, 17 grudnia 2013




Miłego wtorkowego wieczoru kochani.
Za tydzień to będzie wyczekiwany przez nas magiczny i rodzinny czas. Czy wszystkich Was opanowała ta ekscytacja przed świąteczna? Mnie tak ;) !
Wigilia już za 7 dni!

Dziś luźny post o moich faworytach w kategorii "Akcesoria do makijażu".

Pięć pędzli, dzięki którym spokojnie mogłabym wykonać swój codzienny makijaż. Wystarczyło by te pięć, ale mimo wszystko mam ich odrobinę więcej.

Oto moi laureaci:

1# Hakuro H54. Kuleczka. Pędzel przeznaczony do podkładu. Tak też go używam. Ale... ale jest idealny także do produktów brązujących kremowych, płynnych bądź sypkich, idealny do minerałów i świetny do konturowania całej buzi. Poprostu IDEAŁ. Włosie nie rusza się z miejsca, każdy nawet najmocniejszy podkład można z niego sprać zwykłym mydłem. Cena od około 2 lat od kiedy go mam nie uległa dużej zmianie. Nadal to około 34 zł. Z tego co mi wiadomo to dostępne tylko on-line. Jeżeli natomiast ktoś z Was wie, czy i gdzie można kupić je stacjonarnie to proszę o cynk ;).

2# Ecotools, pędzel do pudru. Zapłaciłam za niego na promocji w rossmanie niecałe 30 zł. Mam go około 2 lat, jest niezniszczalny. Super rozprowadza produkt po twarzy. Używam go do rozcierania bronzera, różu, rozświetlacza. Włosie nie wypada, nadal jest przyjemne w dotyku. Myślę, że ten pędzel ma siedem żyć, tyle przeszedł i nadal tak dobrze mi służy. Można dostać go w rossmanie oraz on-line.

3# Sephora, seria profesjonalna, lash/brow comb 200. Pędzel do wyczesywania i układania brwi oraz do rozczesywania rzęs. Cena na promocji około 35 zł. Jest idealny w precyzyjnym rozdzielaniu sklejonych rzęs  ( każdemu się zdarzają ;( ). Super do wyczesania nadmiaru produktów do makijażu brwi. Bardzo praktyczny i pomocny pędzel.

4# Ecotools ponownie. Tym razem "najzwyklejszy" pędzel do cieni. Nie taki zwykły jak się wydaje. Co robi? Super nakłada cienie, bardzo ładnie je rozciera, nakłada precyzyjnie rozświetlacz, produkty kremowe.  Miękki, łatwy do utrzymania w czystości. Cena około 20 zł. Jest bardzo dobrym pędzlem za niską cenę.

5# Make Up For Ever  nr.14S. Mała kuleczka. "Małe jest piękne" - prawda. Bardzo precyzyjnie nakłada cienie, dobrze je ze sobą rozciera, jest idealny do makijażu dolnej powieki, rozświetlenia łuku brwiowego, bardzo zbity przez co intensywnie nakłada cienie. Dostałam go na promocji tego lata za około 40 zł, ale był na wyprzedaży, teraz wyszła nowa seria pędzli z MUFE. Na pewno większość marek ma pędzel o podobnym kształcie, spokojnie znajdziecie coś dla siebie.



Oto i oni, moi pędzlowi faworyci. A jakie pędzle Wam ułatwiają wykonywanie makijażu?

Dobranoc,
Mika ;*

piątek, 6 grudnia 2013


Dobry wietrzny wieczór.
Mam nadzieję, że "ksawery" Wam nie groźny, i że macie się dobrze.
Ja dziś miałam dzień wolny, za to jutro idę na 8 do pracy, i nie wiem jak to się odbędzie logistycznie. Od godziny napadało już 20cm śniegu, co to będzie jutro jak się obudzę? ;) To wie tylko orkan ksawery. Obyś był dla mnie łaskawy w ten weekend. Chociaż nie wiem jak Was, ale mnie śnieg w te Mikołajki bardzo świątecznie nastroił.

Oto moje 5 sobotnich rad dla Was, rady znane i może mniej popularne, ale to takie rady, które są tak samo ważne, jak łatwo o nich da się zapomnieć. W tym natłoku zajęć i obowiązków nawet najoczywistsze i najłatwiejsze rzeczy nam umykają. Tak więc po to jestem i przypominam:

1#  Peeling  -> maska -> dobry krem !
Taki rytuał przynajmniej raz w tygodniu to wymagane minimum by Wasza skóra była zadowolona i nie zaskakiwała nas zbyt często "niespodziankami", dwa razy w tygodniu to było by naprawdę zbawienne ;). Zrób peeling w zależności od rodzaju skóry wybierz grubo, drobnoziarnisty bądź enzymatyczny jeśli masz skórę bardzo wrażliwą/delikatną. Potem maska - dobrana do potrzeby, nawilżająca, oczyszczająca, rozświetlająca, regulująca wydzielanie sebum etc. Polecam Wam maski z glinek, w których ostatnio odnalazłam wybawców dla mojej zmęczonej i bardzo problematycznej skóry. Potem krem, teraz w coraz bardziej wietrzne dni fajnie nałożyć krem nawadniający, nawilżający, przede wszystkim nocą nasze kremy działają najmocniej więc dobrze wykonać te zabiegi wieczorem, i dać im zadziałać nocą. Pamiętajcie, że przede wszystkim regularność przynosi zamierzone efekty. Więc zadbajmy o siebie, znajdźmy chwilę sam na sam z naszymi magicznymi kosmetykami w zaciszu łazienki. Dajmy pobudzającego kopa naszej skórze. Na pewno nam się odwdzięczy.

2#  Myj swoje akcesoria do makijażu - regularnie. Jeśli nie masz czasu, by robić to dość, używaj sprayów do dezynfekcji po każdym użyciu. Pamiętaj malując się pędzlami używanymi "x" dzień z rzędu i borykając się z niedoskonałościami, wypryskami etc. najprościej na świecie rozsiewasz zarazki i bakterie po swojej buzi. Równie dobrze mogłabyś nie myć twarzy każdego dnia, a tego chyba sobie nie wyobrażamy. Także myj, pierz i kąp swoje akcesoria, aby służyły Ci jak najdłużej. Pędzle, gąbeczki, beatu blendery, puszki, dezynfekuj pęsety cążki etc. 

3# Pij! Pij wodę, dużo wody, herbatę, świeże soki, wodę i wodę. Im więcej pijesz tym szybciej Twój organizm się oczyszcza, wypłukuje toksyny. Poza tym więcej pijąc czujemy się lżejsi, mnie przechodzi lekki ból głowy, który okazuje się czasem zwykłym niedotlenieniem albo osłabieniem, wystaczy kilka szklanek wody w przeciągu godzin i czuję się lepiej, i co najważniejsze nie muszę brać żadnych tabletek. Herbaty zimową porą są bardzo dobrym umilaczem mroźnych wieczorów, ja staram się rezygnować z czarnej herbaty, pijam więcej białej, zielonej, czasem owocowej. Także pij wodę - będzie Ci lepiej ;).

4# Noś czapkę. Tak wiem, popsuje Ci się fryzura. To nic. Jak się rozchorujesz to przez następne dwa tygodnie nie będziesz w ogóle musiała się o nią martwić, w łóżku z gorączką nawet nie będzie ci się chciało codziennie rozczesać włosów ;) Także dbajmy o swoje zdrowie, żeby tylko nie rozchorować się na święta!

5# Kremuj ręce! Tylko nie rób tego na przystanku przy -10 stopniach. Zrób to w pomieszczeniu, w domu, w pracy nie na mrozie. Inaczej kremy, które mają wodę w składzie tylko wysuszą dodatkowo Twoje dłonie. Mocno kremuj ręce i nawilżaj skórki wokół paznokci one teraz mogą płatać nam figle. Więc nie dajmy im się, niech ciągle będą w bardzo dobrym stanie ;). Moim odkryciem jest krem z Isany z rossmana kosztuje koło 4zł za 100ml. z 5% mocznikiem. Nawilżenie jest bardzo dobre, a krem wchłania się natychmiastowo. Stosunek ceny do jakości najwyższy z możliwych.


Był u Was Święty? Dostaliście prezenty? Ulepiliście już bałwana? ;)

Miłego piątkowego Mikołajkowego wieczoru.
Niech Miki będzie dla Was hojny! Chyba, że nabroiliście ;)

Mika.




czwartek, 5 grudnia 2013


Witajcie kochani, pewnie wszyscy wiecie o minionej promocji -40% w Rossmanie.
Myślałam, że się powstrzymam, w końcu niczego konkretnego nie potrzebowałam, nic mi się nie kończyło, tylko zawsze jest ta pokusa. W końcu to, aż -40%, super oferta, idealna okazja, żeby przetestować nowe kosmetyki. I właśnie ten bardzo powszechny dla nas kobiet tok rozumowania zawiódł mnie w końcu do drogerii. Chciałabym wspomnieć, że jestem z siebie bardzo dumna, zakupy były skromne, powstrzymałam się przed niepotrzebnymi produktami, i jestem bardzo zadowolona( +100 do silnej woli ;) ).

Oto lista moich zakupów:

1# Wibo Growing lashes Stimulator mascara. Słynna zielona pogrugiająca i stymulująca wzrost rzęs maskara. Cena: 5,79 zł. Używałam jej dopiero kilka razy, ale pierwsze wrażenie jest bardzo dobre. Ma dość małą silikonową szczoteczkę, ząbki dość gęste o zróżnicowanej długości. Efekt? Bardzo ładnie rozdziela rzęsy, wydłuża je i podkręca. Nie skleja ich nawet kiedy nałożymy dwie warstwy, nie osypuje się i nie odbija. Nabiera mało tuszu i to jedyny minus, który znalazłam. Na razie jestem bardzo zadowolona. Dam Wam znać jeśli coś się zmieni.

2# Kupiłam 2 lakiery z cienkimi pędzelkami do zdobienia paznokci z Wibo. ArtLiner kolor czarny nr.13 i biały nr.8. Pojemność 8ml cena: 4,29.

3# Kolejny lakier. Rimmel słynna seria 60 seconds. Kolor 200 Princess Pink. 8ml cena : 5,99 zł. To bardzo ładny jasnoróżowy kolor, który daje efekt czystych i zadbanych dłoni i paznokci. Sprawdza się zawsze, na każdą okazję. Na moich paznokciach trzyma się już ok 4 dni i liczę na więcej ;).

4# Pomadka Miss Sporty 039 Sweet Berry. Pierwsza rzecz, na którą zwróciłam uwagę to piękny słodki i owocowy zapach. Kremowa konsystencja, nie wysusza ust i trzyma się dość długo. Schodzi równomiernie co jest według mnie dużym plusem. Głęboki malinowo-fuksjowy kolor. Bardzo modny w tym sezonie. Cena: 5,99 zł.


5# Lakier Wibo WOW Glitters matte effect nr.2. Top coat z płatkami brokatu migoczącego na wiele kolorów o matowym wykończeniu. Cena: 4,19 zł. Osobiście bardzo lubię matowy manicure więc ten brokat w grudniowym matowym wydaniu jest po prostu idealny! ;) Testuję go na tym lakierze z rimmela. Co drugi paznokieć pomalowany top coatem wygląda super schludnie i elegancko. Jeśli też lubicie taki efekt to bardzo gorąco go Wam polecam.

6# Ostatni hit promocyjnych łowów. Maybelline Color Tattoo 24HR  żelowo-kremowy cień do powiek w kolorze 40-Permanent Taupe cena: 14,89 zł. Nie mogę znaleźć informacji o jego pojemności. Chcę używać go jako bazę pod cienie. Sprawdzi się naprawdę do wielu kolorów. Jest bardzo plastyczny i równomierni się rozprowadza i ładnie stapia ze powiekami.

Czy Wy też chętnie kusicie się na takie promocje?
Skorzystaliście z tego rabaty?
Znaleźliście coś godnego uwagi?

Pozdrawiam Was gorąco.
 Miłego pierwszego tygodnia wyjątkowego magicznego grudnia!
Mika.

poniedziałek, 2 grudnia 2013


Witajcie , witaj grudniu ;).

Dawno tak bardzo nie oczekiwałam nadejścia tego magicznego miesiąca. Jak mała dziewczynka w coraz większym napięciu wyczekuję świąt. Dla mnie to co najważniejsze w tym okresie, to co tworzy atmosferę to:

Przede wszystkim ludzie! Rodzina, z którą ustalamy u kogo w tym roku spędzamy święta, planujemy kto i co ma ugotować. Przyjaciele, z którymi spotykamy się na przedświątecznej kolacji albo spacerze. Moi bliscy to osoby, które są po prostu najważniejsze. Bez siebie nawzajem te święta nie miałyby sensu.

Muzyka. Łagodzi obyczaje, łączy pokolenia. Te słowa idealnie opisuję szczególnie ten zimowy okres. Im bliżej świąt tym więcej kolęd, teraz słucham mojej grudniowej playlisty na czele z Marią Carey i "All i want for christmas is You" ;)

Jedzenie. Już w sobotę rozpoczęły się nasze świąteczne kuchenne przygotowania. Zrobiliśmy jakiś milion pierniczków. Wiem już co mam przygotować na Wigilię i już nie mogę się doczekać. Poza tym gorąca czekolada z pomarańczą, zielona herbata z żurawiną i truskawką, biała z imbirem, kawa z cynamonem i syropem waniliowym, Mogłabym tak wymieniać i wymieniać ;)

Zimowe wieczory, idealne na dłuuuugą kąpiel. Można bez wyrzutów sumienia wskoczyć pod koc z maseczką ( polecam z glinki ;) ) popijając gorącą czekoladę nadrobić zaległości książkowe albo obejrzeć film na, który nie mieliśmy wcześniej czasu. Zaprosić przyjaciół wypić wino, pograć w gry planszowe i zjeść coś smacznego. Te drobne rzeczy sprawiają, że czuję się odprężona nawet w 20 minut z książką pod kocem popijając herbatę. W tak prosty sposób można naładować akumulatory na kolejny dzień.

Dodatkowo świeczki, dekoracje świąteczne, choinka, lampki, upiększają nasze wnętrza nadając im ciepły i świąteczny wystrój i klimat.

Prezenty. Szczerze mówiąc większą frajdę sprawia mi robienie bądź kupowanie prezentów dla moich bliskich. Radość obdarowywanych osób ich uśmiech są po prosty bezcenne!

Podróże to coś co również towarzyszy mi w dniach świątecznych. Droga do domu i z powrotem. Do rodziny i z powrotem. Do przyjaciół i z powrotem. Ta ekscytacja i radość z nadchodzących wydarzeń i chwil w gronie najważniejszych dla nas osób. Bardzo to lubię. Oprócz zamarzania na peronie lub przystanku;).

Życzenia i miłe słowa płynące prosto z naszych serc, niesamowite uczucia to rzeczy, które zawsze możemy podarować drugiej osobie. Nie martwiąc się, że czasem po prostu nie mam budżetu, aby obdarować wszystkich. Szczere życzenia i ciepłe myśli zastąpią każdy prezent.

Pamiętajcie o tym i wykorzystajcie jak najlepiej ten miesiąc pełen rodzinnych i magicznych chwil w otoczeniu  naszych bliskich.

Cudownego, magicznego i wyjątkowego grudnia.
Mika.

 
© 2012. Design by Main-Blogger - Blogger Template and Blogging Stuff